środa, 14 grudnia 2016

Obalamy mity fryzjerskie!!

Jest mnóstwo tematów wywołujących kontrowersje zwłaszcza, jeśli chodzi o włosy. Pewnie wiele z nas słyszało kiedyś choć jedną dobrą radę, która po zastosowaniu okazała się niewypałem. Oto 4 najbardziej popularne :)

1) Mycie szamponami dla dzieci jest zdrowe dla naszej skóry głowy.
Nic bardziej mylnego! Jak sama nazwa wskazuje - to preparaty odpowiednie dla dzieci, w związku z czym mają zupełnie inny współczynnik ph niż te przeznaczone dla dorosłych, przez co włosy stają się matowe i łatwo się plączą.

2) Częste podcinanie włosów przyspiesza ich wzrost.
Absolutnie nie! Ten umowny centymetr, o jaki podobno trzeba skracać co miesiąc włosy to właśnie tyle, ile zdążą urosnąć w tym czasie - jak więc je zapuścić? Włosy należy podcinać co 2 - 3 miesiące, i tylko po to, żeby pozbyć się zniszczonych końcówek. Dobry fryzjer zawsze uszanuje prośbę o ścięcie minimalnej ilości :)

3) Podcinanie włosów ciepłymi nożyczkami niszczy je i powoduje podobne zniszczenia co rozgrzana prostownica.
Nie, nie, nie - to mit wymyślony przez najbardziej zagorzałe maniaczki pielęgnacji włosów. Gorące nożyczki nie mają nic wspólnego z prostownicą ani żadnym innym urządzeniem emitującym wysoką temperaturę. O ile w przypadku urządzeń do stylizacji możemy przesadzić z częstotliwością lub intensywnością zabiegów i faktycznie uszkodzić łuski, tak korzystanie z ciepłych nożyczek może nam wręcz pomóc w utrzymaniu kosmyków w dobrej kondycji! Ciepło wytwarzane w tym przypadku zamyka końcówki, przez co zapobiega ich rozdwajaniu, włosy stają się bardziej puszyste, nabierają połysku oraz są łątwiejsze w pielęgnacji i bardziej podatne na układanie.

4) Lepiej położyć się spać z mokrymi włosami niż je wysuszyć.
To baaaaaardzo zły pomysł. Mokre włosy mają otwarte łuski, przez co są bardzo podatne na zniszczenia spowodowane pocieraniem przez materiał poszewki. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz